Ten rok miał być lepszy od poprzedniego, a tymczasem zaczął się koszmarnie. Problemy osobiste, z którymi na dzień dzisiejszy nie potrafię sobie poradzić, a na dodatek jelitówka u Krystianka. Wysiadam fizycznie i psychicznie. Mam ochotę tylko usiąść i płakać....
Nie taki miał być ten rok...
Słyszę Cię i w myślach przytulam ;-) Wiem że to niewiele, ale może chociaż troszkę pomoże ;-) Spróbuj pomyśleć że to chwilowe, że skoro tak się ten rok zaczął to teraz może być już tylko lepiej ;-)
OdpowiedzUsuńA popłakać sobie też czasem pomaga ;-) Byle nie za długo, wypłacz się a potem szeroko uśmiechnij ;-)
Dziękuję Kochana;*
UsuńMam nadzieję, że tak jak mówisz, teraz będzie tylko lepiej... :)