Obserwatorzy

sobota, 31 sierpnia 2013

Dawno mnie tutaj nie było, ale jakoś nie miałam weny do pisania....

U nas wszystko ok. Z rzeczy ważnych, to od jakiś 2 tygodni, może nawet nie Krystianek chodzi za jedną rączkę, a dokładnie dnia 27sierpnia, czyli w moje 22 urodziny zrobił swoje pierwsze samodzielne kroczki <3 Jestem z niego taka dumna! Nie mogłam sobie wymarzyć lepszego prezentu! :) A teraz już jest taki pewny siebie, że sam się zaczyna puszczać, co nie zawsze dobrze się kończy, bo jednak ze złapaniem równowagi ma jeszcze problemy...
A tak poza tym, to wyrzynają mu się 3 kolejne ząbki i wyrznąć się nie mogą :( Biedak, nie ma nocy żeby chociaż raz nie obudził się z płaczem :(

Z rzeczy mniej ważnych, to Krystianek wzbogacił się o gumową krowę, na której zdarza mu się jeździć, chociaż nie za często i grający jeździk, który cieszy się o wiele większym powodzeniem :) Mały uwielbia gdy go na nim wozimy i lubi też sam go pchać :) Szkoda tylko, że zanim kupiłam jeździk w sklepie nie spojrzałam na ceny na allegro, bo przepłaciłam 35zł! Ale przepadło, teraz najważniejsze, żeby jak najdłużej służył Krystiankowi :)
Po niedzieli ma też przyjść komoda, którą zamówiłam na rzeczy K., bo w szafce już się nie mieszczą, a ciągle ich przybywa- chyba jeszcze nie mówiłam, że uwielbiam chodzić do sh i kupować tam małemu ciuchy ;) Można wyszperać naprawdę fajne ciuchy za grosze :) A najgorsze, że TO UZALEŻNIA ;D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz